środa, 16 października 2013

Coś na przerwę między zajęciami

Sprawa jest prosta. Dwie kromki ciemnego pieczywa ze słonecznikiem posmarowane masłem, przełożone serem żółtym, chrupiącym listkami rukoli i kawałkami suszonych pomidorów. Dla urozmaicenia dodałam jeszcze kilka małych kaparów.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz