poniedziałek, 29 września 2014

Tosty z oberżyną i suszonymi pomidorami

Coś dla wszystkich wielbicieli ciepłych kanapek. Tosty w wersji mniej oklepanej. Oczywiście nic nie mam przeciwko szynce, pieczarką i serom żółtym. Po prostu proponuję odmianę. Chleb żytni z oberżyną pieczoną i moczoną w oliwie z ziołami i suszonymi pomidorami. Wszystko elegancko zapieczone pod plastrem koziego sera.


środa, 24 września 2014

Jajko w bułce z dodatkami

Z uwagi na galimatias w życiu osobistym ostatnio rzadziej piszę, na szczęście huragan mija i za jakiś czas znowu będę regularnie publikować posty. Tym czasem na dnie chlebaka znalazłam czerstwą grahamkę. Rozkroiłam ją na pół, wyjęłam miąższ, ułożyłam kawałki suszonego pomidora i listki ruccoli. Na koniec wbiłam jajko i zapiekłam. Mniam! Miło było odciąć się na chwilę od świata przy gorącym kubku kawy i smacznym śniadanku.  


poniedziałek, 15 września 2014

Pieczone bakłażany w oliwie z oliwek

Przeczytałam ostatnio przepis na suszone pomidory i poczułam powiew inspiracji. W temperaturze 150 stopni piekłam plastry bakłażana na ruszcie wyłożonym papierem przez ponad godzinę. Kiedy skórka była zarumieniona wyjęłam je i poczekałam aż wystygną. Plastry oberżyny układałam w słoiku, przekładałam gałązkami rozmarynu i kawałkami czosnku, a na koniec zalałam oliwą z oliwek. Świetnie pasują do tostów pizzy czy zapiekanek.


środa, 10 września 2014

Pieczywko czosnkowe

W marketach często można spotkać gotowe pieczywko czosnkowe, które wystarczy wrzucić do piekarnika. Można również przygotować samemu takie pyszności. Wystarczy dowolne pieczywo pokroić na kromki, posmarować masłem czosnkowym, które jest banalne w przygotowaniu, złożyć wszystko z powrotem i zawinąć w folię aluminiową. Zawiniątko trzeba włożyć do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni. Pieczywko będzie gotowe, kiedy poczujemy, że po naciśnięciu pod folią jest chrupiące. Mój niejadek jest wielkim zwolennikiem pieczywka czosnkowego. Ostatnio przygotowałam mu je z grahamki. Wsuwał, aż mu się uszy trzęsły.

garlic bread,pan de ajo, 
Knoblauchbrot, pain à l'ail

poniedziałek, 8 września 2014

Ukochane połączenie, a jeszcze o nim nie wspomniałam

Prowadzę kanapkę już ponad rok i zaczęłam się zastanawiać kiedy skończą mi się pomysły. Co ciekawe, nie pisałam jak do tej pory o jednym z moich ulubionych połączeń. Sałata i ser żółty. Najbardziej lubię masłową albo fryzyjską i do tego delikatny lekko słodkawy ser z maślanym posmakiem. Na zdjęciu poniżej występują jeszcze w towarzystwie pomidora i listków bazylii, ale tylko dlatego, że śniadanie miało być kolorowe. Mam nadzieję, że odkryję więcej nie poruszonych smaków.

Salata cheese, queso Salata, Salata Käse, fromage salata

czwartek, 4 września 2014

Kanapka na ostro z pieczonym indykiem

Niektórzy preferują kanapki nie składane. Pojawia się w tej sytuacji problem jak takie cudo w papier zapakować. Przy pierwszym wakacyjnym wyjeździe zostałam przeszkolona w tej materii. Trzeba zrobić dwie zwykłe kanapki i po prostu je złożyć. Poniżej jest przykład takiego wariantu. Chleb żytni posmarowałam remuladą, ułożyłam kawałki pieczonego indyka, suszonych pomidorów i ostrych papryczek. Złożyłam i zawinęłam w papier. Burzy to mój spokój wewnętrzny, ale czasem trzeba się poświęcić.