poniedziałek, 28 października 2013

Wędzona makrela na kwaśno

Coś dla wielbicieli ryb. Na kolacje była bułka z ziarnami, posmarowana masłem, na to dużo wędzonej makreli i dla przełamania smaku plastry soczystego ogórka kiszonego. Trzeba tylko uważać na ości, przy przygotowaniu kanapki i dokładnie się ich pozbyć. Palce lizać, a kto nie lubi jego strata.


2 komentarze:

  1. Makrela świetnie łączy się z ogórkiem :) U mnie dziś to samo połączenie w pysznej paście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja przyjaciółka dodawała jeszcze musztardę do takiej pasty :D

      Usuń