środa, 26 lutego 2014

Kanapka z Giselle

Dawno nie pisałam nic o miejscach we Wrocławiu, w których można zjeść dobrą kanapkę. Dzisiaj rano wybrałam się do Giselle, przy ulicy Szewskiej. W lokalu jest miła atmosfera, w tle płynie francuska muzyka, a pomieszczenie wypełnia zapach świeżego pieczywa. Do wyboru jest pięć kanapek z trzema rodzajami pieczywa (ciabatta, croissant, bagietka wieloziarnista). Ceny wszystkich są poniżej 10 zł. W ramach śniadania skusiłam się na bagietkę z sałatą, awokado, pomidorami i prażonymi na słono migdałami. Bagietka była ciepła i chrupiąca, a warzywa świeże. Jeśli ktoś ma ochotę na kanapkę to serdecznie polecam Giselle.


1 komentarz:

  1. Chętnie odwiedzę, kiedy będę następnym razem we Wrocławiu :)

    OdpowiedzUsuń