Coś dla wszystkich miłośników ciepłych śniadań. Skoro doczekałam się już pysznych pachnących, pomidorów, musiałam trochę pokombinować. Rozgrzałam patelnię grillową i odrobinę skropiłam olejem. Pomidory pokroiłam w grube plastry i ułożyłam na gorącej powierzchni. Po około dwóch minutach obróciłam je i posypałam przyprawami. Solą, czarnym pieprzem oraz listkami świeżego oregano, bazylii i pietruszki. Na talerzu starłam na czerwone krążki jeszcze parmezan. Zjadłam je ze świeżą bułką pszenną, miły cudowną aksamitną konsystencję.
Bardzo fajny pomysł na przekąskę :)
OdpowiedzUsuńnie jadłam takich ale wykorzystam przepis, bardzo lubię pomidory:)
OdpowiedzUsuństaram się :D
OdpowiedzUsuń