poniedziałek, 20 października 2014

Pachnąca pobudka

Nie ma nic przyjemniejszego na śniadanie jak świeże chrupiące rogaliki z makiem, szczególnie jak ktoś je przyniesie. W sobotę obudził mnie aromat kawy i pieczywa. Dopuściłam się obżarstwa, wśród wielu kanapek była jedna z tapenadą z czarnych oliwek i niebieskim serem pleśniowym. Mrrrr


1 komentarz: