Wczoraj na obiad był kurczak. Dokładnie piersi, które upiekłam w rękawie z dodatkiem soli
i oregano. Jedna została. Pieczone mięso jest świetną alternatywą dla wędlin ze sklepu. Pokroiłam pierś z kurczaka w plastry i ułożyłam na chlebie. Przykryłam je plastrami miękkiej, słodkiej gruszki i oprószyłam gorgonzolą. Zapiekłam, a w domu rozniósł się cudowny aromat.
Cudowna kanapka ;)
OdpowiedzUsuń