Coś mnie chyba ostatnio na jajka wzięło. Próbuje podświadomie udowodnić mojemu niejadkowi, że są na prawdę smaczne i warto czasem takie jako wsunąć w całości, z nie tylko białko, a żółtko zostawić. W ramach kolacji zrobiłam grzanki z chleba żytniego z jajkiem ugotowanym na twardo, pomidorkami i mozzarellą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz