Miodzik dla wielbiciela słodkośći
Mam w domu małego wielbiciela słodkości, śniadanie obiad i kolacja mogłyby się składać z miodu, a pomiędzy posiłkami jeszcze więcej chciałby miodu. W zasadzie to bardzo cieszę się z tego powodu, lepsze to niż wcinanie na okrągło orzechowo-czekoladowego masła. Dlatego na śniadanie był croissant, posmarowany masłem i miodem z posypką z siekanych i prażonych nerkowców.
Pychotka :D
OdpowiedzUsuń