poniedziałek, 2 września 2013
Pasty do kanapek domowego wykonania
Dzisiaj tematyka około kanapkowa. W ostatnim szale słoikowym zrobiłam pasty do kanapek, były dwie. Pierwsza była ostra, paprykowa. Obdarłam ze skóry 7 czerwonych papryk i 4 papryczki chilli, zmiksowałam je na papkę, dodałam trochę soli i łyżkę soku z cytryny, gotowałam przez jakieś 5 minut i zagęściłam jedną łyżeczką mąki pszennej. Druga pasta jaką zrobiłam była z kabaczka. Przepis miałam od kolegi. Ponoć jest to potrawa z PRL-u i nazywana jest kawiorem z kabaczka. Do jej przygotowania potrzeba 1 dużą cebulę, którą zeszkliłam na maśle z dodatkiem oleju. Kabaczka starłam na dużych oczkach, posoliłam i nieco odsączonego dodałam do cebuli. Całość dusiła się, aż porządnie zmiękła. Na koniec dodałam 2 łyżki przecieru pomidorowego. Obie pasty przełożyłam do słoików i zawekowałam. Jeszcze pewnie o nich napiszę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz