piątek, 6 czerwca 2014

Pomidor, zioła i ser pleśniowy

Naszła mnie straszna ochota na brie. Wyjątkowo skusiłam się na taki z dodatkiem ziół. Zrobiłam grzankę z pełnoziarnistego chleba, ułożyłam plastry sera, na nich pomidora (pomidory wreszcie smakują jak pomidory) i oprószyłam świeżymi listkami pietruszki i oregano.

 bez mięsa, pomidor, ser pleśniowy, brie, kanapka,without meat, tomato, blue cheese, brie sandwich, ohne Fleisch, Tomaten, Blauschimmelkäse, Brie-Sandwich, sin carne, tomate, queso azul, sándwich de queso brie, 
sans viande, tomate, fromage bleu, brie Sandwich

3 komentarze:

  1. kocham Twoje kanapki... zawsze mam ochotę zrobić taką samą, a i tak kończę na pasztecie na stojąco :(

    OdpowiedzUsuń
  2. pasztet tez może być ciekawy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda smakowicie! Ale mam ochotę to zjeść :)

    OdpowiedzUsuń