Nie pamiętam, ale pewnie już pisałam o jakiś kanapkach z tuńczykiem. Ostatnio postanowiłam zaszaleć i postawić na niestandardowe rozwiązanie. Ciemny chleb posmarowałam gęstym domowym sosem czosnkowym, posypałam kawałkami tuńczyka z puszki (steki w sosie własnym) i różyczkami gotowanego na parze brokuła. Podałam je w wersji bankietowej z wykałaczką i marynowaną cebulką.
Serdecznie zachęcamy do dodania przepisu do akcji "Karnawałowe party" na zBLOGowanych. Zbieramy najciekawsze przepisy na karnawałowe imprezy!
OdpowiedzUsuń