Potrzeba na pomidora
Od znajomego Wojciecha dostałam chleb domowego wypieku. Jest on nieporównywalnie lepszy niż to co można zastać na sklepowych półkach. Ukroiłam kromkę i potraktowałam ją pomidorowym twarożkiem, przykryłam plastrami szynki, a na koniec ułożyłam jeszcze kilka kawałków pomidorków koktajlowych (jedyne, które o tej porze roku mają jeszcze naturalny smak). Do kanapki była rukola - chyba witamin mi brakuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz